11 maja 2013

Zupa botwinka

Wiosną możemy regenerować nasz organizm po zimie jedząc nasze polskie warzywa i owoce. Moją propozycją jest dziś zupa z botwinki czyli młodych liści buraków. Moja zupa jest dość łagodna, lekko kwaśna, ale to oczywiście wszystko zależy od naszych smaków i tego jak doprawimy pod siebie. Przyznam, że już dawno nie jadłam botwinki, ostatnio chyba jako dziecko i ogromnie mi się za nią tęskniło, dlatego ciężko mi było poprzestać na jednej miseczce. 


SKŁADNIKI :
  • 200 g mięsa wieprzowego np z łopatki
  • 2 i 1/2 l wody
  • 4 ziela angielskie
  • 3 liście laurowe 
  • 10 ziaren pieprzu czarnego
  • 2 średnie marchewki
  • 1 średnia pietruszka
  • kawałek selera
  • 1 średni burak
  • pęczek młodej botwinki z buraczkami
  • 3 łyżki octu
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki śmietany 18 %
  • 1 łyżka masła
  • sól, pieprz
Do garnka wkładamy mięso,wsypujemy łyżkę soli i zalewamy wodą. Stawiamy na średnim gazie. Dorzucamy liście laurowe, ziela angielskie i ziarna pieprzu. Marchewkę, seler, pietruszkę,buraki i ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę i wrzucamy do garnka. Wlewamy sok wyciśnięty z cytryny i gotujemy pod przykryciem, aż ziemniaki i buraki będą miękkie. Botwinkę dokładnie płuczemy i siekamy w paseczki razem z ogonkami. Kiedy warzywa w zupie są już miękkie wrzucamy pokrojoną botwinkę, wlewamy ocet i dodajemy masło. Do szklanki wlewamy około 50 ml zimnej wody i rozprowadzamy w niej mąkę. Wlewamy do zupy i mieszamy. Następnie do szklanki wlewamy około 100 ml gorącej zupy i rozprowadzamy w niej śmietanę, i przelewamy znów do garnka. Na końcu zupę doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Zupę podawać z pokrojonymi jajkami ugotowanymi na twardo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za odwiedziny. Miło mi będzie jak podzielisz się ze mną swoją opinią lub wątpliwościami.